Zamknij

Składający życzenia byli zaskoczeni pozytywnym rozwojem stowarzyszenia oraz zaangażowaniem wszystkich pracujących na rzecz osób niepełnospra

13:32, 15.07.2018 MiS Aktualizacja: 21:01, 16.07.2018
Skomentuj

Jubileusz 25-lecia obchodziło gostyńskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Nie Sami".  Uroczystość podsumowująca lata działalności stała się też okazją do wspomnień i podziękowań. Jak wielokrotnie podkreślano, to właśnie dzięki tej organizacji pozarządowej nikt potrzebujący nie zostanie ze swoimi problemami... sam.

Członkowie stowarzyszenia, założyciele i przyjaciele świętowali wspólnie 25-lecie działalności w zajeździe "Pod Wiwatem" w Krajewicach. - Gdybym chciała omówić całą naszą działalność, to zostałoby niewiele czasu na wspólną zabawę, a po to żeśmy się dzisiaj spotkali - mówiła Irena Dudek, prezes stowarzyszenia "Nie Sami". Zamiast relacjonować, jak wygląda codzienne funkcjonowanie organizacji, zaprezentowano film z rocznej działalności. Kilkuminutowa prezentacja pokazała, jak ważne jest wzajemne wsparcie dla niepełnosprawnych i ich rodzin. - Nasze działania zawsze są kierowane na edukację, rehabilitację i integrację naszych podopiecznych. W poszczególnych latach zmienia się tylko tematyka imprez - mówiła Irena Dudek, dziękując jednocześnie wszystkim, którzy wspierają działalność stowarzyszenia.

Najserdeczniejsze podziękowania skierowała do Anny Kulak, która 25 lat temu po przeprowadzce do Gostynia zainicjowała powstanie grupy wsparcia na rzecz rodziców i osób dorosłych niepełnosprawnych umysłowo, a wsparła ją m.in. Anna Konieczna i Teresa Klonowska, szefowa Ośrodka Pomocy Społecznej w Gostyniu.

Wszyscy goście składający życzenia podkreślali, jak bardzo są zaskoczeni pozytywnym rozwojem stowarzyszenia oraz zaangażowaniem wszystkich ludzi pracujących bezinteresownie na rzecz osób niepełnosprawnych. Jerzy Kulak – burmistrz Gostynia, prywatnie wnuk Anny Kulak - mówił, jak bardzo dumny jest z działalności babci. - Wierzę, że to nie jest twoje ostatnie słowo w działalności. (...) Pamiętam wcześniejsze lata - Poznań i twoje zaangażowanie na rzecz osób niepełnosprawnych z Poznania. Nie pamiętam początków Stowarzyszenia „Nie Sami”, ale po to tutaj dziś przyjechałem, aby się dowiedzieć - mówił włodarz gminy Gostyń włodarz, kierując wiele ciepłych słów do wszystkich działaczy i członków. - Pokazujecie, że każdy bez wyjątku, dzieląc się sobą, może pomóc innym w wyrównywaniu szans i tworzeniu jak najlepszych warunków do życia w społeczeństwie. Dzięki waszej pracy dla wielu ludzi świat staje się lepszym miejscem. Nie ma nic szlachetniejszego niż bezinteresowna chęć niesienia pomocy - mówił burmistrz Jerzy Kulak. W prezencie podarował członkom stowarzyszenia bon upominkowy na wykorzystanie w gostyńskim kinie.

Z kolei Anna Kulak przypomniała wszystkim, dlaczego stowarzyszenie nosi nazwę "Nie Sami". - Nie jesteśmy sami, nie pozostaliśmy sami przez te 25 lat. Cały czas odczuwamy waszą pomoc, życzliwość. Czujemy, że możemy do was zwracać się z różnymi sprawami, czujemy, że jesteście nam pomocą w tym, aby tym młodym ludziom życie robić łatwiejszym, lżejszym, weselszym - mówiła Anna Kulak, inicjatorka powołania grupy osób niepełnosprawnych "Nie Sami". Życzyła również działaczom kolejnych tak udanych 25 lat.

Po oficjalnych wystąpieniach przyszedł czas na mniej oficjalną część uroczystości i wspólną zabawę. Był to doskonały moment do wspomnień, ale też rozmów o przyszłości stowarzyszenia. Redakcja Gostyn24 przyłącza się do złożonych życzeń, gratulując jednocześnie tak pięknego jubileuszu.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%