Zamknij

Podczas imprezy odbył się koncert muzyki francuskiej, pogoń za lisem, pokazy sokołów i pracy psów, a także gonitwa na 500 jardów

10:03, 22.10.2017 MiS
Skomentuj

Przełom października i listopada to czas, kiedy kończy się sezon jeździecki. W wielu miejscach urządzany jest wówczas Hubertus, na którym bawią się miłośnicy jazdy konnej i pogoni za lisem. Nie inaczej było w Rokosowie, gdzie oprócz tradycyjnych gonitw odbyły się także pokazy sokołów i wyszkolenia psów.

Na tę wyjątkową imprezę plenerową zorganizowaną z okazji zbliżającego się święta myśliwych, leśników i jeźdźców zjechali ludzie z całej Polski, a także z zagranicy. XIV Hubertus organizowany wspólnie przez Ośrodek Integracji Europejskiej w Rokosowie, Związek Hodowców Koni Wielkopolskich oraz Polski Związek Łowiecki - Zarząd Okręgowy w Lesznie i tym razem udał się doskonale. Na terenie zamku Rokosowo pojawiło się około 50 jeźdźców i niemal tyle samo powozów. Imprezę zainaugurowała msza święta polowa, następnie kawalkada złożona z koni i zaprzęgów ruszyła na polanę, gdzie odbywała się główna część Hubertusa. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwał patrol policji konnej z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Przede wszystkim czcimy dziś święto św. Huberta, który jest patronem jeźdźców i myśliwych. Czcimy to w odpowiedni sposób i co roku spotykają się miłośnicy koni i łowiectwa, a zamek Rokosowo jest nam niezmiernie przyjazny i stwarza wspaniałe warunki - mówił Leszek Hądzlik, prezes powiatowego koła Polskiego Związku Hodowli Koni w Gostyniu. - Hubertus to święto myśliwych, leśników i jeźdźców, dlatego pięć lat temu włączył się w nasze święto końskie - hubertowskie - związek łowiecki. Na polanie oprócz pogoni za lisem, będą pokazy pracy sokołów oraz psów. Nie ma piękniejszego miejsca na łączenie tych tradycji jak zamek w Rokosowie - mówił z kolei Waldemar Jagiełło z Ośrodka Integracji Europejskiej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego – Zamek Rokosowo.

Na polanie w lesie czekały główne atrakcje zaplanowane przez organizatorów - koncert muzyki francuskiej, gonitwa płaska, pokaz sokołów i pracy psów oraz pogoń za lisem, a także gonitwa na 500 jardów. - Tegoroczną gonitwą chcieliśmy uczcić pamięć Jacka Kozaka, który tragicznie zginął w zeszłym roku, a który był przyjacielem zamku Rokosowo. Była to wspaniała postać, młody człowiek - mówił Waldemar Jagiełło z Ośrodka Integracji Europejskiej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego – Zamek Rokosowo. Po zakończeniu sportowych zmagań, miłośnicy koni i łowiectwa powrócili na teren zamku, gdzie wspólnie bawili się przy ognisku.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

kaskakaska

1 1

Pogoń za lisem? szkolenie psów może napiszcie jak to dokładnie wygląda u myśliwych bo nie wszyscy wiedzą 22:39, 22.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MikiMiki

0 0

Jak będzie o psach to napiszą, teraz jest o Hubertusie. Kto wie ten wie, kto nie wie niech sobie w google wbije :) 09:32, 23.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SzarySzary

0 0

Co to za slicznotka w czapce z daszkiem a nie w toczku? 13:11, 23.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

znajomaznajoma

0 0

Adam i Daria widzę was :))))) 23:45, 25.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%