Zamknij

Dożynki powiatowe jak co roku zgromadziły na Świętej Górze tłumy mieszkańców powiatu gostyńskiego i zaproszonych gości.

14:13, 16.08.2017 Marta Stachowska
Skomentuj

W święto Wniebowzięcia Matki Bożej w sanktuarium na Świętej Górze odbyły się coroczne powiatowe dożynki. Wierni z regionu gostyńskiego dziękowali za tegoroczne zbiory. Wspólną modlitwę poprowadził ks. bp Artur Maziński. Uroczystość dopełniły tradycyjny obrzęd dożynkowy z dzieleniem się chleba i występy artystyczne. To, co wyprodukowali rolnicy, można było posmakować podczas festynu.

Święto plonów, czyli dożynki powiatowe jak co roku zgromadziły na Świętej Górze tłumy mieszkańców powiatu gostyńskiego, jak również gości. Tradycyjnie już połączono je z odpustem Wniebowzięcia Matki Bożej. Wraz z rolnikami powiatu gostyńskiego świętowali również przedstawiciele rządowych, wojewódzkich i lokalnych samorządów.

Uroczystość rozpoczęła się liturgią odprawioną przy ołtarzu polowym za bazyliką świętogórską. Wspólną modlitwę poprowadził ks. bp. Artur Maziński. W homilii podkreślał, że ziemskie życie jest jedynie fragmentem życiorysu każdego człowieka, dlatego warto przeżyć je jak najlepiej i szanować boże prawa. - Trzeba nam zapatrzeć się we Wniebowzięcie Matki Chrystusa, aby uświadomić sobie prawdę, że życie ziemskie jest fragmentem naszego istnienia. Jest tylko przejściem do wdzięczności. Taki jest sens naszej ziemskiej wędrówki. Mamy starać się postępować zgodnie z bożymi przykazaniami, wystrzegać się nawet najmniejszego zła, aby tu, już na ziemi przylgnąć jak najbliżej Chrystusa. (...) Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na swoim miejscu - mówił do wiernych ks. bp. Artur Maziński. - (...) Nasza ojczyzna jest w niebie, ale idziemy do niej krocząc po tej ziemi, po naszej polskiej ziemi i trzeba najpierw ją kochać, a potem ukochać niebo (...) - kontynuował biskup podkreślając jak ważny jest w dzisiejszych czasach patriotyzm. - Co w dzisiejszych czasach oznacza miłość do ziemskiej ojczyzny? Biskupi polscy napisali w dokumencie o chrześcijańskim kształcie patriotyzmu, że on głęboko wpisany jest w uniwersalny nakaz miłości bliźniego. Międzypokoleniowa solidarność, odpowiedzialność za losy najsłabszych, codzienna obywatelska uczciwość, gotowość służby i poświęcenia na rzecz dobra wspólnego - to wszystko łączy się z patriotyzmie, to wszystko jest realizowaniem orędzia zawartego w Ewangelii Jezusa Chrystusa - podkreślał kapłan, a następnie wymieniał kilka grup społecznych, które jego zdaniem są doskonałym przykładem patriotyzmu, m.in. rolnicy.

- Przynieśli dziś przed tron Maryi owoce swojej pracy. Myślimy tu o zakorzenionej w polskiej tożsamości miłości do uprawianej ziemi i o szacunku do chleba, który wielu z nas wyniosło ze swoich domów. Widzimy rolników w pocie czoła pracujących na roli, aby w naszej ojczyźnie nie zabrakło tego chleba - tłumaczył bp. Maziński. Mówił, że w dzisiejszych czasach praca nie zawsze jest przejawem patriotyzmu. - Wielu ludzi straciło z oczu to co najważniejsze i uczyniło sobie bożka z  pieniądza, sławy. Często praca nie jest sposobem na godne życie, ale staje się pogonią za dobrami materialnymi, a nawet ucieczka przed własną rodziną. Człowiek traci szacunek do pracy, gubi jej sens zapominając, że dzięki niej powinien doskonalić siebie - podsumował bp. Maziński. 

Podczas liturgii nastąpiło wręczenie biskupowi symbolicznego bochenka chleba przez starostów tegorocznych dożynek powiatowych – Teresę Szpitalniak i Marka Grobelnego. Tradycyjnie odbyła się procesja z darami, a na zakończenie części liturgicznej bp Maziński poświęcił bukiety ziół, kwiatów, wieńce żniwne, ziarno dla rolników na zasiew, a także zaczyn na chleb dla piekarzy. 

Powiatowe dożynki uświetnił występ Świętogórskiej Orkiestry Dętej pod batutą Piotra Kaczora. Zaraz potem na scenie pojawiły się zespoły "Soudarion", "Semplicze". Sporą atrakcją były również stoiska piekarzy i zakładu mięsnego, wystawa sprzętu rolniczego i wojskowego. Wydarzeniu towarzyszyły akcje charytatywne. Zbierano pieniądze m.in. na pomoc rodzinie z Brzezia, która w piątkowej nawałnicy straciła dobytek życia. Na wspólne gotowanie zapraszali Diana Volkhova i Mateusz Biernat. Sporo atrakcji czekało na najmłodszych. Dzień pełen wrażeń zakończył występ zespołu Sound'N'Grace. 

(Marta Stachowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%