Zamknij

Wyniki oceny stanu szkolnych toalet nie napawają optymizmem. Co szósty ankietowany rodzic przyznaje, że jego dziecko unika korzystania z toa

13:50, 30.05.2018 MiS Aktualizacja: 17:50, 30.05.2018
Skomentuj

Stan toalet w polskich szkołach ma być daleki od ideału. Co trzeci rodzic przyznaje, że toaleta w szkole jego dziecka nie jest czysta lub nie ma wiedzy na ten temat, chociaż pociechy skarżą się na brak papieru toaletowego, ręczników i mydła. Zmienić chcą to inicjatorzy programu „Wzorowa łazienka”, w którym główną nagrodą jest remont szkolnej toalety.

Badanie oceny stanu szkolnych toalet przeprowadzono wśród rodziców uczniów publicznych szkół podstawowych z klas 1-7. Jego wyniki nie napawają optymizmem. Aż 40 proc. ankietowanych rodziców zwraca uwagę na niedogodności związane z korzystaniem przez dzieci ze szkolnych ubikacji. Najczęściej wskazywane braki to niewystarczająca ilość papieru toaletowego, brak mydła i ręczników do wytarcia rąk, brudna muszla klozetowa, brak sprawnych zamków w kabinach toaletowych oraz nieestetyczna łazienka. Prawie co szósty ankietowany rodzic (15 proc.) przyznaje, że jego dziecko unika korzystania z toalety podczas pobytu w szkole. - Dziecko unikające odwiedzin szkolnej łazienki na przykład z powodu jej kiepskiego wyposażenia czy stanu czystości lub mające do niej utrudniony dostęp nie może skupić się na procesie dydaktycznym. Ponadto może się ono bać, że zostanie wyśmiane czy wykpione przez rówieśników w sytuacji, kiedy na przykład drzwi do kabiny pozbawione zamknięcia otworzą się, pokazując zbyt wiele… Może na tym ucierpieć pewność siebie dziecka, jego samoocena i samopoczucie w grupie rówieśniczej - zaznacza dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy, ekspert programu „Wzorowa Łazienka”. - Trudno mówić o poczuciu komfortu u dziecka, które ze wszystkich sił stara się zapanować nad potrzebą fizjologiczną i odroczyć wizytę w toalecie do czasu powrotu do domu - wyjaśnia dr Piotrowska.

Potwierdzają to badania - aż 87% ankietowanych rodziców jest zdania, że brak możliwości swobodnego skorzystania z toalety zawsze, kiedy dziecko tego potrzebuje, ma niekorzystny wpływ zarówno na komfort, jak i koncentrację dziecka na lekcji. A jaki jest stan szkolnych toalet w naszym powiecie? Na to pytanie możecie sami odpowiedzieć, klikając w ankietę.

Jak oceniasz stan szkolnej toalety w placówce, w której uczy się Twoje dziecko?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
Zdecydowanie DOBRZE 11%
Raczej DOBRZE 15%
Nie mam zdanie 6%
Raczej ŹLE 33%
Zdecydowanie ŹLE 34%
(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Uczeń trójki Uczeń trójki

0 4

Pamietam jak w trójce w kibelku się psikało mydłem w płynie po kafelkach i się ślizgawkę robiło. Hahah nawet dyrektor później przyszedł. No ale wiadomo ze w grupie nikt nie jest winny no i nic nam nie zrobili. 17:00, 30.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

QQ

3 0

Niestety toaleta w SP2 pozostawia wiele do życzenia. Nie dość, że hala sportowa "pachnie" stęchlizną to jeszcze zapach moczu i zaduch dobiegający z toalety niedaleko pokoju nauczycielskiego. Zastanawiam się czy dyrektor tego nie czuje? Czym są myte toalety? Samą wodą? No i oczywiście notoryczny brak ręczników i mydła... 20:37, 30.05.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

doQdoQ

0 1

Bzdury piszesz no chyba że sama sikałaś na płytki ale sala zgoda ale to nie stęchlizna gdybyś choć troszkę żyła problemami szkoły to byś wiedziała co jest problemem zapachu na sali. 21:43, 30.05.2018


QQ

0 0

Drogi Panie! Na szczęście nie miałam okazji być uczniem tej szkoły. Nie ma zatem takiej możliwości. Współczuję jeśli ma Pan problem z nietrzymaniem moczu?. Z tego co wiem problem zapaszku sali gimnastycznej ciągnie się od conajmniej kilkunastu lat. Przerażające, że dzieci to wdychają a po w- fie po prostu tym śmierdzą. 23:14, 30.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

toaletatoaleta

4 0

Niestety same dzieci bardzo często niszczą toalety, brudzą, rozwalają papier i jeszcze mają z tego uciechę, a inne dzieci mają potem problem 23:23, 30.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darkodarko

0 0

Gdy w gimie raz mi się zachciało kupę, poszedłem na przerwie do segmentu WF-owego, bo tam były zadbane kibelki. Załatwiłem się na luzie. Pozdrawiam z B-B. 22:39, 05.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%