Zamknij

Jeden ze strażaków ochotników został użądlony. Niby nic groźnego, jednak mężczyzna, jak się okazało, był uczulony na jad owadów

09:36, 21.09.2018 MiS Aktualizacja: 17:02, 21.09.2018
Skomentuj Foto: MiS, Facebook OSP Pogorzela Foto: MiS, Facebook OSP Pogorzela

Zawód strażaka wymaga odwagi i sporego poświęcenia. Na co dzień to oni pomagają ludziom w różnych sytuacjach. Zdarza się jednak, że podczas akcji sami doznają obrażeń. Taka sytuacja miała miejsce w Pogorzeli. Jeden ze strażaków ochotników został użądlony przez osę. Niby nic groźnego, jednak mężczyzna, jak się okazało, był uczulony jad owadów, a to mogło się skończyć bardzo źle...

Nie ma dnia, aby strażacy zarówno zawodowi, jak i ochotnicy nie wyjeżdżali do akcji usuwania owadów. W większości przypadków akcje te po kilku minutach kończą się szczęśliwie. Tym razem było inaczej. Młodego strażaka ochotnika z OSP Pogorzela ukąsiła osa. Najwyraźniej nie wiedział, że jest uczulony na jad owadów. Po chwili wystąpiła u niego silna reakcja alergiczna. - Prawdopodobnie osa przedostała się przez kombinezon ochronny i ukąsiła go. Już po zakończonej akcji inni strażacy zauważyli, że coś się z nim dzieje i natychmiast zareagowali. Przesiedli się do innego auta, poinformowali dyżurnego o całej sytuacji i nie czekali na karetkę, tylko udali się do szpitala w Gostyniu - mówi kpt. Marcin Nyczka, rzecznik KP PSP w Gostyniu. Strażak ochotnik kilka godzin spędził w gostyńskiej lecznicy. Jak zapewnia rzecznik KP PSP Gostyń, poszkodowany czuje się już dobrze.

Jak można przeczytać na specjalistycznym portalu medycznym www.medonet.pl , użądlenie osy czy pszczoły zazwyczaj nie grozi śmiercią. Dla większości osób oznacza tylko bolesne ukłucie. Jednak w Polsce z powodu użądleń tych owadów umiera rocznie kilkanaście osób

Zdaniem alergologa prof. Piotra Kuny liczba śmiertelnych użądleń może być jeszcze większa, ponieważ nie zawsze przyczyna zgonu jest identyfikowana właściwie. – Ktoś umiera na łące z powodu niewydolności krążeniowej i nikt nie sprawdza, czy wcześniej ofiara nie została użądlona przez pszczołę. A to właśnie ona mogła być przyczyną śmierci - mówi prof. Kuna.

Dorosły może umrzeć po ataku roju i użądleniu 100-200 pszczół lub os, a dziecko około 50. Przyczyną zgonu jest toksyna zawarta w żądle. Niekiedy jednak wystarczy tylko jeden owad. Śmierć spowodowana jest wówczas reakcją alergiczną. Występuje ona u 0,3 do 7,5% osób. Ryzyko jej pojawienia się zwiększają krótkie i nieregularne odstępy między użądleniami oraz ciężkie ataki alergiczne w przeszłości. Pszczoły wywołują z reguły poważniejsze reakcje organizmu niż osy. Największa liczba zgonów w wyniku alergii po użądleniu dotyczy pacjentów w wieku powyżej 60 roku życia, ponieważ częściej cierpią oni na choroby układu krążenia i oddychania. Groźne dla życia są również użądlenia w okolicach jamy ustnej lub gardła człowieka. Wtedy może dojść do uduszenia w wyniku zamknięcia dróg oddechowych przez narastający obrzęk.

 

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

JaJa

6 3

BOHATER!!! 12:53, 21.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

strarzak strarzak

4 4

niech tak nie nazekaja osiem razy w miesiącu uda do pracy i jeszcze mają źle ? ochotnika podziwiać oni biorą się za robotę a Ci że strarzy zawodowej to lenie i nieroby 20:21, 21.09.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

JaJa

2 2

Widzę, że na słownik ortograficzny też nie narzekasz. 20:37, 21.09.2018


StrazStraz

2 1

8x24 = 192
Ty pracujesz 8 x 20 =

Czyli Ty chłopoku w cywilu robisz mniej niz my w strazy. 21:27, 21.09.2018


ObiektywnaObiektywna

1 0

No to zaciągnij się do Straży i też będziesz miał tak dobrze, skoro uważasz, że to taka lekka i przyjemna praca. Co stało na przeszkodzie, aby wybrać taki zawód? 22:44, 23.09.2018


EmerytEmeryt

7 1

Panie ochotniku daj sobie spokuj strażacy nie chodzą do pracy tylko na służbę to po pierwsze ,jak chcesz chodzić 8 razy na służbę to pewnie niedługo będzie nabór startuj i życzę powodzenia, to po drugie, a po trzecie reasymyjąc pewnie kozak w necie pi...a w świecie 21:16, 21.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%