Zamknij

Samochód osobowy marki Citroen Picasso, którym jechał tylko kierowca uderzył czołowo w przydrożne drzewo. Wiemy, dlaczego nagle skręcił

14:39, 13.07.2018 MiS Aktualizacja: 22:20, 13.07.2018
Skomentuj

Na ból w klatce piersiowej skarżył się kierowca citroena, który na trasie Piaski - Grabonóg uderzył w drzewo. Jechał sam. Policjantom tłumaczył, że próbował uniknąć zderzenia z psem goniącym zająca.

Do zdarzenia doszło dziś około godz. 13:30 na łuku trasy Piaski - Grabonóg. Samochód osobowy marki Citroen Picasso, którym jechał tylko kierowca, uderzył czołowo w przydrożne drzewo. - Według oświadczenia kierującego, gdy jechał z miejscowości Piaski w kierunku Grabonoga, nagle z lewej strony drogi na jezdnię wbiegł pies, który gonił zająca. W celu uniknięcia potrącenia psa skręcił gwałtownie na prawe pobocze i uderzył w drzewo - wyjaśnia wstępne okoliczności zdarzenia st. sierż. Rafał Łagoda z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu. Poszkodowany kierowca skarżył się na bóle w klatce piersiowej, dlatego na miejsce wezwano karetkę pogotowia.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

PlusPlus

6 2

Sprawdzcie mu smartfona w czym rył jak prowadził, to istna plaga z tym kałem albo dzwonią albo SMS a mistrzowie fejsa sprawdzają 18:34, 13.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

aniaania

4 2

"pies, który gonił zająca" dobre???????? 21:45, 13.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%