Zamknij

"Święta wojna" na ponieckim stadionie

12:02, 16.07.2017
Skomentuj

Jedną z  wczorajszych atrakcji udanych Dni Ponieca była "Sołtysiada", czyli żelazny punkt corocznego święta, w której do zdobycia były nie tylko spore pieniądze, ale też nagrody rzeczowe i oczywiście prestiż. Nic zatem dziwnego, że rywalizacja stała na najwyższym poziomie, a zawodnicy dawali z siebie wszystko. 

 

Sołtysiada to wakacyjna zabawa od lat integrująca poniecką społeczność. W tym roku trwała kilka dni. Po wędkarskiej rozgrzewce na dzięczyńskich stawach i innych indywidualnych zabawach, zawodnicy przystąpili do boju pełni zapału i nadziei na sukces. W grę wchodziły cenne nagrody pieniężne i rzeczowe, a samo zwycięstwo w Sołtysiadzie to sprawa niezwykle prestiżowa. Jak podkreślali zawodnicy najważnijeszy był tutaj...puchar.
Drużyny wystawione przez ośiemnaście sołectw zmierzyły się aż w dzisięciu bardzo nietypowych konkurencjach, które wymagały precyzji, szybkości i przede wszystkim zgrania zespołu, m.in. "potrójne galoty", "wyścig piwosza", "latajacy dywan", "wyścigi gąsienic", "nabite pyry", czy "giętki cyrkiel". - Jak co roku konkurencje są nietypowe i zabawne, ale też wymagające. Zawodnicy, a jest ich blisko pół tysiąca walczyli dzielnie. Musieli wykazać się zdolnościami technicznymi i tężyzną fizyczną. - mówił Maciej Malczyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Poniecu. 
Emocji i śmiechu nie brakowało, a dyskusje na temat wyników dało się słyszeć jeszcze długo po zakończeniu turnieju. Ostatecznie na podium znalazły się Zawady, Śmiłowo i Janiszewo. - Po raz pierwszy zdobyliśmy ten pyuchar, choć w zeszłym roku byliśmy o włos od zwycięstwa. - mówi Ryszard Giera, sołtys wsi Zawady. - Daliśmy radę!- wtórowali włidarzowi wioski członkowie zespołu. - Łatwo nie było, najtrudniejsza była konkurencja – "giętki cyrkiel", w przyszłym roku musimy obroić tytuł...Jeszcze dwa zwycięstwa w rzędu i puchar zostaje u nas! - dodał sołtys Giera.  
Kolejne miejsca zajęły: Miechcin, Poniec, Żytowiecko, Waszkowo,, Szurkowo, Bączylas, Drzewce, Grodzisko, Rokosowo, Dzięczyna, Łęka Mała, Sarbinowo, Czarkowo, Teodozewo i Łęka Wielka. W tegorocznym turnieju zabrakło drużyny z Bogdanek i Wydaw. - Chciałbym jeszcze raz podziękować sołtysom, radom sołeckim, mieszkańcom. Gdydby nie było was, nie byłoby tej zabawy. Cieszymy się, że możemy kontynuować z roku na rok tą naszą świętą wojnę – "Sołtysiadę". - podsumował Jacek Widyńśki, burmistrz gminy Poniec.

"Sołtysiada" to wakacyjna zabawa od lat integrująca poniecką społeczność. W tym roku trwała kilka dni. Po wędkarskiej rozgrzewce na dzięczyńskich stawach, zawodnicy przystąpili do boju pełni zapału i nadziei na sukces. W grę wchodziły cenne nagrody pieniężne i rzeczowe, a samo zwycięstwo w to sprawa niezwykle prestiżowa. Jak podkreślali zawodnicy najważniejszy był ...puchar.

Drużyny wystawione przez osiemnaście sołectw zmierzyły się aż w dziesięciu bardzo nietypowych konkurencjach, które wymagały precyzji, szybkości i przede wszystkim zgrania zespołu. Były "potrójne galoty", "wyścig piwosza", "latający dywan", "wyścigi gąsienic", "nabite pyry", czy "giętki cyrkiel". - Jak co roku konkurencje są nietypowe i zabawne, ale też wymagające. Zawodnicy, a jest ich blisko pół tysiąca walczyli dzielnie. Musieli wykazać się zdolnościami technicznymi i tężyzną fizyczną - mówił Maciej Malczyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Poniecu. 

Emocji i śmiechu nie brakowało, a dyskusje na temat wyników dało się słyszeć jeszcze długo po zakończeniu turnieju. Ostatecznie na podium znalazły się Zawady, Śmiłowo i Janiszewo. - Po raz pierwszy zdobyliśmy ten puchar, choć w zeszłym roku byliśmy o włos od zwycięstwa - mówi Ryszard Giera, sołtys wsi Zawady. - Daliśmy radę! - wtórowali włodarzowi wioski członkowie zespołu. - Łatwo nie było, najtrudniejsza była konkurencja – "giętki cyrkiel", w przyszłym roku musimy obronić tytuł...Jeszcze dwa zwycięstwa w rzędu i puchar zostaje u nas! - dodał sołtys Giera.  

Kolejne miejsca zajęły: Miechcin, Poniec, Żytowiecko, Waszkowo,, Szurkowo, Bączylas, Drzewce, Grodzisko, Rokosowo, Dzięczyna, Łęka Mała, Sarbinowo, Czarkowo, Teodozewo i Łęka Wielka.

W tegorocznym turnieju zabrakło drużyny z Bogdanek i Wydaw. - Chciałbym jeszcze raz podziękować sołtysom, radom sołeckim, mieszkańcom. Gdyby nie było was, nie byłoby tej zabawy. Cieszymy się, że możemy kontynuować z roku na rok tą naszą świętą wojnę - "Sołtysiadę" - podsumował Jacek Widyński, burmistrz gminy Poniec.

MiS

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Mieszkaniec gminyMieszkaniec gminy

0 0

Szkoda ze taka impreza jest organizowana w sobotę większość mieszkańców jeszcze pracuje. 23:24, 16.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%