O tym, dla których dzieci znajdzie się miejsce od 1 stycznia zadecyduje kierownictwo żłobka. Chętnych jest więcej niż wolnych miejsc

Nowoczesny żłobek w Karolewie jest już gotowy. Obiekt czeka tylko na wyposażenie i przyjęcie maluchów, a tych jest całkiem sporo, chociaż i tak zbyt mało. O tym, dla których dzieci znajdzie się miejsce od 1 stycznia zadecyduje kierownictwo placówki.

Obiekt został dobudowany do Przedszkola Samorządowego w Karolewie. W budynku o powierzchni około 140 metrów kwadratowych powstały dwa oddziały żłobkowe. Znajdują się w nich sanitariaty, pomieszczenie dla opiekunek, porządkowe, kotłownia oraz szatnia. Inwestycja kosztowała ponad 790 tys.złotych, z czego dofinansowanie wyniosło 320 tys.zł z tzw. programu MALUCH+ (300 tys. na prace budowlane i 20 tys. zna wyposażenie) - Teraz trwają prace związane z odbiorami, m.in. przez straż pożarną i sanepid - mówi Marek Rożek, burmistrz gminy Borek Wlkp.

W najbliższych tygodniach do nowego żłobka trafi  też wyposażenie. Samorząd wysłał zapytania ofertowe i cały czas negocjuje kwotę dotacji na projekt "Z rodzicielstwem na tak. Borek Wlkp. stawia na żłobek"  A kwota nie jest mała, bo chodzi o prawie 400 tys. zł. Pieniądze te mają zostać przeznaczone na zakup wyposażenia oraz wynagrodzenia dla personelu. - To dofinansowanie może być niższe o co najmniej kilka czy kilkanaście tysięcy złotych - mówi Marek Rożek, burmistrz Borku Wlkp.

Placówka ma rozpocząć działalność z początkiem stycznia 2019 roku. Ma być czynna od poniedziałku do piątku w godzinach od 6. do 16. Opiekę nad dziećmi ma sprawować czterech opiekunów. - Podczas dziesięciogodzinnego pobytu dzieciom trzeba zagospodarować czas ,muszą mieć odpowiednią opiekę. Zawsze musi być też osoba rezerwowa w razie nieprzewidzianych zdarzeń - podsumował burmistrz Marek Rożek. Do żłobka ma zostać przyjętych 18 dzieci. Chętnych jest znacznie więcej, bo około 30 maluchów. O tym, dla których dzieci znajdzie się wolne miejsce zadecyduje kierownictwo żłobka.