Sto osób postanowiło pokonać wspólnie na rowerach po zmroku trasę 10 kilometrów w Pępowie. Trasa nocnej rowerówki wiodła z Pępowa przez Gębice, Kościuszkowo oraz Siedlec nad pępowską cegielnię, gdzie na wszystkich zmęczonych czekała gorąca pomidorówka. Wkrótce przed miłośnikami dwóch kółek z Pępowa kolejna wyprawa – do Domachowa.
Rok temu termin pierwszej nocnej rowerówki w Pępowie ustalono na koniec września. Teraz organizatorzy postanowili skorzystać z pięknej aury i nocny rowerowy wypad zorganizowano już teraz, kończąc nim formalnie wakacje. Akcja cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem.
- Startowaliśmy o godzinie 21:00 i o tej porze pod GOK-iem czekało już ponad sto osób. Pogoda także była wymarzona, a temperatura idealna na nocny spacer. Trasa wynosiła 10 kilometrów, zdecydowanie mniej niż zazwyczaj, stąd najprawdopodobniej wzrosło zainteresowanie rajdem – mówi Leszek Żelazny, dyrektor GOK-u w Pępowie.
Setka uczestników pod eskortą pępowskich strażaków pojechała trasą do Gębic i Kościuszkowa, i dalej nową ścieżką rowerową z Siedlca do Pępowa i koło parku na cegielnię. - Uczestnicy spisali się na medal, zadbali o odblaskową odzież, kamizelki i oświetlenie rowerów. Młodzież wiozła ze sobą nagłośnienie z energetyzującą muzyką – dodaje Żelazny.
Na mecie wyprawy czekała na wszystkich gorąca domowa zupa pomidorowa z makaronem. Organizatorzy wyprawy już dzisiaj zapraszają na kolejną - i najprawdopodobniej ostatnią w tym sezonie – rowerówkę, która tym razem w ciągu dnia poprowadzi do Domachowa. Rajd odbędzie się 9 września, a uczestnicy wybiorą się rowerami na VIII Festiwal Folkloru i Tradycji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz