Zakończył się tegoroczny obóz parafialny grupy z Pępowa

W tym roku blisko 60 osobowa grupa miała okazję zwiedzić najważniejsze miejsca na Warmii i Mazurach. Proboszcza parafii świętej Jadwigi już myśli o lokalizacji obozu w przyszłym roku.

Wyjazd grupy z Pępowa miał miejsce 17 lipca. 48 uczestników i ośmiu opiekunów wyjechało najpierw do Torunia, gdzie mieli okazję zwiedzić miasto i ośrodek salezjański. W kolejnych dniach grupa odwiedziła kolejno Gietrzwałd, Ostródę i Grunwald, Świętą Lipkę oraz Olsztynek i jego muzeum etnograficzne. Głównym miejscem pobytu była jednak Czerwona Karczma i znajdujący się tam salezjański ośrodek.

 - Pogoda dopisała nam bardzo dobrze. Wyjeżdżając z Pępowa mieliśmy wprawdzie deszcz i pojawiał się on także w trakcie pobytu, ale nikomu to nie przeszkadzało. Przez cały wyjazd byliśmy w drodze i odwiedziliśmy wiele miejsc – przyznaje ksiądz Kazimierz Małek, proboszcz parafii świętej Jadwigi w Pępowie.

 Wyjazd pod Ostródę był czwartym obozem organizowanym przez parafię. Wcześniej mieszkańcy gminy mieli okazję odwiedzić między innymi Bieszczady, Chłapowo i Augustów. Proboszcz przyznaje, że ma już wstępne plany na przyszły rok. - Jeszcze latem będziemy szukać kolejnego miejsca na letni wyjazd, ale szczegółów nie chce zdradzać jeszcze przed finalizacją sprawy – mówi ksiądz Małek.