Zamknij

"Pszczelarski Kąt" to nazwa gostyńskiej ekspozycji edukacyjnej, gdzie można zobaczyć wiele ciekawych eksponatów związanych z pszelarstewm

09:15, 02.07.2018 MiS Aktualizacja: 11:47, 02.07.2018
Skomentuj

„Pszczelarski Kąt” - to nazwa gostyńskiej ekspozycji edukacyjnej, gdzie można zobaczyć m.in. kilkudziesięcioletnie ule czy znaleźć wiele ciekawych informacji na temat pszczelarstwa. To inicjatywa gostyńskich pszczelarzy oraz byłego proboszcza fary ks. kanonika Krzysztofa Młynarczyka.

Uroczystość związaną z otwarciem ekspozycji zainaugurowała msza święta w intencji pszczelarskiej rodziny z regionu gostyńskiego. Homilię wygłosił bp Zdzisław Fortuniak. Ostrzegał, że najbardziej niezwykłe postępy naukowe, osiągnięcia techniczne i rozwój gospodarczy, jeśli nie łączą się z autentycznym postępem społecznym, mogą zwrócić się przeciw człowiekowi. - Istnieć i żyć po ludzku, to znaczy działać i tworzyć, ale rozumnie - mówił bp Zdzisław Fortuniak. - Także w tym sensie, by środowisko naturalne nie było, jak to jest w rzeczywistości, pełne ran spowodowanych przez nasze nieodpowiedzialne zachowanie. Wiele na ten temat mogą powiedzieć pszczelarze, którzy nas zaprosili na to spotkanie. Oni nam powiedzą, że troska o przyrodę wymaga spojrzenia wykraczającego poza dążenie jedynie do szybkiego i łatwego zysku finansowego. Odnosi się to także do rolnictwa i sadownictwa. W rzeczywistości koszty szkód spowodowane przez egoistyczne zaniedbania, są znacznie wyższe niż możliwe do uzyskania korzyści ekonomiczne - kontynuował bp Fortuniak.

Po mszy pszczelarze, duchowni i zaproszeni goście przeszli z kościoła farnego do Domu Katolickiego, a konkretnie na poddasze budynku, by otworzyć „Pszczelarski Kąt”. Na wystawie można zobaczyć różnego rodzaju ule, podkurzacze, drobne akcesoria pszczelarskie, miodarki, podręczne pracownie pasieczne, poławiacze pyłku i mnóstwo pszczelej literatury. Można dowiedzieć się też, jak funkcjonuje pasieka, jak żyją i pracują pszczoły i jak powstaje miód. - Chcemy pokazać dzieciom i młodzieży, jak w dawnych czasach pszczelarze pracowali i żyli z pszczołami, a jak wygląda to teraz. Różnica jest ogromna - mówił Andrzej Stachowiak, prezes Koła Pszczelarzy w Gostyniu. - Edukacja jest też bardzo ważna, dlatego że brakuje nam narybku. Chcemy zarażać dzieci pszczelarstwem od przedszkola, a być może w przyszłości ten zawód czy hobby będą popularne wśród młodzieży - dodał prezes Stachowiak.

W całym powiecie gostyńskim jest 650 rodzin pszczelich. - To bardzo mało. Przeważnie w każdej pasiece jest od 10 do 15 roi - mówił Marian Sobecki, sekretarz w Kole Pszczelarzy od 1985 roku. - Mamy nadzieję, że „Pszczelarski Kąt” zwiększy też świadomość wśród ludzi na temat pszczelarstwa - dodał.

Zbieraniem i przygotowywaniem eksponatów do wystawy zajęli się głównie Marian Sobecki i Ireneusz Sobkowiak. - Zbieraliśmy, zbieraliśmy i udało się. Mamy tutaj najróżniejsze eksponaty, literaturę. Ponadto naszym darem – pszczelarzy - jest obraz Marii Królowej Pszczół i rzeźba św. Ambrożego. Czuwają nad nami... - mówił Marian Sobecki. - Nie byłoby nas jednak tutaj, gdyby nie ks. Młynarczyk – to on jest pomysłodawcą, oddał nam do dyspozycji pomieszczenie, o którym większość nie miała pojęcia, że istnieje. Podarował nam również obraz św. Ambrożego. Bardzo mu za to dziękujemy - podkreślał Marian Sobecki.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%