Gostyński szpital choruje...na brak kadry lekarskiej, zwłaszcza na tzw. "wieczorynce" Takie wnioski nasuwają się po wczorajszym spotkaniu powiatowych decydentów z przedstawicielami służby zdrowia. Rozwiązaniem problemu mogłoby być wsparcie ze strony lekarzy rodzinnych, których próbowano do tego przekonać. Niestety zainteresowanie tą formą współpracy raczej nie było zbyt duże. Wszystko dlatego, że szefowie prywatnych przychodni borykają się z podobnymi problemami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz