Zamknij

Uczniowie spędzili w Dublinie pięć dni. Przemierzyli miasto wszerz i wzdłuż, zapoznając się także z jego z historią...

14:14, 19.09.2017 MiS
Skomentuj

Tego jeszcze nie było. Wyjątkowo nowy rok szkolny powitali podopieczni dwóch klas byłego Gimnazjum nr 2 w Gostyniu, a obecnie Szkoły Podstawowej nr 3. Pierwszy raz w historii placówki uczniowie polecieli samolotem na obóz językowy. Nie był to jednak tylko wyjazd krajoznawczy i kulturowy. Uczniowie mogli przede wszystkim wykazać się umiejętnościami językowymi.

W niecodziennym wyjeździe do Dublina udział brało 35 uczniów uczniów z klasy IIA i IIIA oraz czterech nauczycieli. - Uczniowie z naszej szkoły wielokrotnie wyjeżdżali za granicę - do Paryża, Londynu czy Rygi, ale pierwszy raz środkiem transportu nie był autokar tylko samolot - mówi Józef Gerowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 z oddziałami Gimnazjum nr 2 w Gostyniu.

Organizatorem wyjazdu była nauczycielka j. angielskiego Beata Karpińska-Kasztelan, która od 2003 roku współpracuje z prezesem Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego z siedzibą w Poznaniu Justyną Schramm-Mazurek. Uczniowie spędzili w Dublinie pięć dni - od 3.09. do 8.09. Pod opieką pań: Renaty Zygmunt, Barbary Leciejewskiej oraz Joanny Bryl przemierzyli Dublin wszerz i wzdłuż, spacerując brzegiem rzeki Liffey czy O’Connell Street, zatrzymując się np. przed pomnikiem Jamesa Joyca ,"Famine Memorial" , An Post Home in Dublin, Spire of Dublin. Dzięki pani Justynie Schramm zapoznali się z historią miasta i kraju.

Wyjazd obfitował w atrakcje takie jak: The National Museum of Dublin, Dublinia, Trinity College ze sławną Book of Kells, GAA, Croke Park Station Tour, Christ Church Cathedral. Dodatkową atrakcją był wyjazd do Belfastu w celu zwiedzenia The Museum of Titanic. Dla uczniów był to nie tylko wyjazd krajoznawczy i kulturowy. Mogli wykazać się swoimi umiejętnościami językowymi podczas warsztatów językowych, lekcji muzealnych czy poznając zasady gry w narodowe sporty irlandzkie - hurling czy footbal gaelicki. Zwiedzając wystawę z okazji 100. rocznicy wybuchu powstania wielkanocnego skorzystali z materiałów audio-wizualnych, co pokazało im, że język angielski jest bardzo zróżnicowany pod względem bogactwa słownikowego, akcentu i wymowy.

Zapewne wspaniałym doświadczeniem były wizyty w klimatycznych pubach, gdzie w irlandzkiej atmosferze mogli spożyć tradycyjne potrawy jak np. gulasz z jagnięciny lub wołowiny, desery - brownie lub apple pie under the breast w O’Shea’s Traditional Irish Restaurant, Kingfisher Restaurant czy Luigi Malones Restaurant. Wyjazd współfinansowała gmina Gostyń.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

NielotNielot

4 4

No OK. Polecieli samolotem do Dublina. I co z tego ze samolotem a nie autokarem? Bo nie kumam. 15:04, 19.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

GlikGlik

8 1

Jak to co? Bardzo dobrze, że mają rozgarniętych nauczycieli. Jak przeczytasz cały tekst a nie ograniczysz się do tytułu to nie będziesz zadawał płytkich pytań 15:20, 19.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

no i?no i?

0 0

Chodzi o tytuł, a nie rozgarniętych nauczycieli. Po drugie, to chyba logiczne, że jeśli się jedzie na 5 dni, to trzeba lecieć samolotem a nie pchać się przez Luropy.a Manche i półE 17:40, 21.09.2017


hmmhmm

2 3

Rozumiem że teraz gmina będzie wszystkim dzieciom współfinansowała wycieczki zagraniczne . 17:50, 19.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ewaaewaa

3 3

3 nauczycielki na 30 osób ???? 18:22, 19.09.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

czytanieczytanie

0 0

Ja przeczytałam, że czterech. 23:42, 19.09.2017


ewaaewaa

0 0

no sory nie doczytałem ,opisują że 4 a piszą o 3 na 35 uczni 16:31, 20.09.2017


takie są przepisytakie są przepisy

0 0

Nauczycieli obowiązują przepisy. Są ściśle określone limity jeśli chodzi o różne rodzaje wycieczek i liczbę uczniów pod opieką jednego nauczyciela. A gdy Twoje dziecko leciało,to chciałbyś, żeby na lotniskach i za granicą 30 dzieci było pod opieką1 nauczyciela? 17:44, 21.09.2017


ciekawskiciekawski

1 2

Ciekawe czy dzieci które poleciały to dzieci gostyńskich prominentów? Nie dziwiłbym się. Bo to przecież tylko Gostyń. 06:49, 20.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zawiść sąsiedzka  zawiść sąsiedzka

0 0

Ty nie jesteś ciekawski ty jesteś chory zazdrośnik. Autobusem do Irlandii a może rowerem szybciej? 08:46, 20.09.2017


tuskatuska

2 0

A moja corka leciala. Pracuje w sklepie!!! 18:15, 21.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hahahhahah

0 0

Muszę to napisać. Część komentujących to po prostu ..... idioci! 14:28, 22.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

tuskatuska

0 0

Bravo!!! Zazdrosc ludzka nie zna granic. Przez morze mieli autokatem jechac?? Niech niektorzy pomysla co pisza 09:34, 23.09.2017


0%