Za nimi lata współpracy, wielu inicjatyw i trudnej pracy na rzecz integracji, na linii Gostyń - gminy Płaskowyżu Wschodniego Rouen we Francji. Przypadający w tym roku jubileusz stał się doskonałą okazją do odnowienia podpisanej 15 lat temu "Karty Przyjaźni". W okolicznościowych przemówieniach wielokrotnie podkreślano, jakie korzyści obie strony czerpią z kontaktów - wzajemne poznawanie się, swych kultur, ale co najważniejsze, przez lata nawiązały się przyjaźnie między poszczególnymi rodzinami, daleko wykraczające poza ramy oficjalnych delegacji. 

Okrągła rocznica obchodów jubileuszu partnerstwa była okazją do spotkania i wspólnego świętowania przedstawicieli gostyńskiego samorządu, Stowarzyszenia "Dom Europejski", francuskich partnerów z gmin Płaskowyżu Wschodniego Rouen oraz Stowarzyszenia "Europa ponad podziałami" i reprezentantów podpoznańskiego Lubonia, z którym Francuzi również utrzymują bliskie relacje. Uroczystość odbyła się w pałacu w Rokosowie, czyli w tym samym miejscu, gdzie 15 lat temu gostynianie parafowali dokument, który nadał formalny charakter nawiązanym w 1994 roku kontaktom. "Dumni z drogi, jaką razem przebyliśmy, podejmujemy wspólne zobowiązanie kontynuować i rozwijać jeszcze bardziej naszą współpracę" - głosi deklaracja zawarta na odnowionej po 15 latach Karcie Przyjaźni. Był to najważniejszy punkt uroczystości, po którym uczestnicy spotkania odśpiewali hymn Unii Europejskiej i wymienili prezentami.

- Odkąd tylko sięgam pamięcią, zawsze mieliśmy kontakty z Francją, a przyjaciele z Normandii bywali też częstymi gośćmi w moim rodzinnym domu. Tak jest zresztą do dziś. To najlepszy dowód, że przyjaźnią się nie karty, lecz ludzie - mówił burmistrz Jerzy Kulak. - Dla samorządu jest to powód do pełnej satysfakcji, gdy kontakty z zagranicznym partnerem budowane są oddolnie, przez mieszkańców. Tak jest w naszych relacjach z Francją. To przecież wasze stowarzyszenia decydują o częstotliwości spotkań i o ich tematyce, włączając do współpracy nowych ludzi - dodał włodarz gminy Gostyń. - To nie jest współpraca między dwoma miastami, ale współpraca między trzema jednostkami. (...) Cel tej współpracy był jeden - przyjaźń między narodami. Wystarczy spojrzeć na uśmiechy na waszych twarzach, wspólnie dzielimy wszystkie nasze radości, ale również nasze troski.(...) Dziękuję tym wszystkim, którzy zapoczątkowali to dzieło - mówił Philippe Merlevede, przewodniczący Komitetu Radnych Gmin Płaskowyżu Wschodniego Rouen. Z kolei prezes Stowarzyszenia „Dom Europejski” w Gostyniu Piotr Radojewski podkreślał, że forma działalności, jakiej podjęło się gostyńskie stowarzyszenie, było jedną z najlepszych form promocji Polski za granicą. - Pokazujemy siebie, jacy jesteśmy - podkreślał Piotr Radojewski.

Finalnym i jakże namacalnym efektem współpracy jest okolicznościowy folder, który przedstawia najważniejsze wydarzenia na przestrzeni tych 20 lat oraz ciekawy film na temat dotychczasowej współpracy. Jest on potwierdzeniem, że partnerstwo to nie opiera się na współpracy instytucji, ale tworzą je sami mieszkańcy. Na koniec uroczystości jubileuszowych wzniesiono toast oraz wykonano pamiątkowe zdjęcie "15 lat później".

Francuzi przyjechali z wizytą we wtorek 9 sierpnia. Jak każe tradycja, nocują w domach swych gostyńskich przyjaciół. W programie tygodniowego pobytu, oprócz udziału w obchodach 20-lecia Stowarzyszenia "Dom Europejski", przewidziano między innymi polsko-francuską debatę na temat redefiniowania Unii Europejskiej w kontekście aktualnych wydarzeń, a także udział w warsztatach twórczości artystycznej i dożynkach na Świętej Górze. 20-leciu "Domu Europejskiego" i jego działalności międzynarodowej poświęcona jest także okolicznościowa wystawa pt. "Zapisane karty przyjaźni - dwie dekady partnerstwa". Otwarcie miało miejsce 10 sierpnia wieczorem w Gostyńskim Ośrodku Kultury "Hutnik". Ekspozycję można zwiedzać w holu na parterze budynku.