Zamknij

Władze zaniepokojone brakiem jasnego stanowiska w sprawie kopalni

14:15, 18.09.2017 m
Skomentuj

Odpowiedź, jaką do władz Krobi wystosował minister energii Krzysztof Tchórzewski, wzbudziła niepokój samorządowców. W piśmie nie pada żadna deklaracja dotycząca planów odkrywki w okolicach Krobi, pojawiają się natomiast zapewnienia o planach alternatywnego sposobu udostępniania złóż. Brak jednoznaczności w deklaracjach to zdaniem władz Krobi powód do niepokoju.

Temat uruchomienia w Krobi i okolicznych gminach kopalni odkrywkowej węgla odżywa co pewien czas. Kilka miesięcy temu przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości na spotkaniu w Gostyniu zapewniali, że za czasów władzy tej partii odkrywka nie ruszy. Deklaracje te jednak wciąż pozostają tylko ustnymi zapewnieniami. W licznych pismach wymienianych pomiędzy gminą a resortem właściwym do rozpatrywania podobnych spraw ani razu nie padła deklaracja porzucenia w przyszłości realizacji odkrywki na tym terenie. Gmina właśnie otrzymała odpowiedź na kolejne pismo w tej sprawie wysłane na początku lipca do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.

Samorząd zwrócił się z prośbą o wyjaśnienie, czy w opracowywanej "Strategii dla sektora górnictwa węgla brunatnego" lub też innych dokumentach brana jest pod uwagę ewentualna eksploatacja lub ochrona złóż węgla brunatnego „Oczkowice” i „Gostyń” znajdujących się na terenie gminy Krobia. Pytanie do ministra włodarz Krobi skierował również w związku z niepokojącymi wypowiedziami Grzegorza Tobiszewskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Energii, podczas spotkania Parlamentarnego Zespołu Górnictwa i Energii, które miało miejsce w dniu 5 lipca.

Odpowiedź nie jest jednak jednoznaczna, stąd budzić może uzasadnione obawy o budowę w przyszłości kopalni węgla brunatnego na terenie gminy Krobia. W przesłanym piśmie przeczytać możemy m.in. że "w związku z rozwojem gospodarki i zwiększeniem zapotrzebowania na energię konieczne będzie realizowanie długoterminowych inwestycji w sektor wydobywczy". Grzegorz Tobiszewski informuje również, że w ramach prac nad Polityką Energetyczną Polski głównym założeniem tzw. mixu energetycznego jest wskazanie węgla kamiennego i brunatnego jako paliwa gwarantującego bezpieczeństwo energetyczne –czytamy w komunikacie na stronie internetowej gminy Krobia.

W dalszej części swojej odpowiedzi G. Tobiszewski zaznacza jednak, że odkrywki nie będą jedyną rozważaną formą pozyskiwania nowych złóż. Wiceminister wskazuje tu na tak zwaną biogazyfikację węgla brunatnego, która miałaby odbywać się bez kolizji w działalnością rolniczą prowadzoną dziś w rejonie wydobycia. Przyznaje jednak, że metoda ta nie została do tej pory zastosowania w formie przemysłowej.  

(m)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Obserwator24Obserwator24

10 8

No i zdziwko. Większość mieszkańców wsi głosowała na PiS oczywiście na podstawie nakazów płynących z ambony nikt nie zapoznał sie z programem najwazniejsze, że ksiądz tak powiedział a teraz zdziwienie. PiS stawia na wungiel dlatego drżyjcie. Pomniki, wungiel 8 letnia szkoła podstawowa,, Sonda 2, teleranek, oto dobra zmiana i nowoczesnosć i postęp w pełnej krasie. 14:51, 18.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AnnaAnna

3 1

Gdyby nie PIS to dzisiaj u gebelsa byś kamienie na polu zbierał za traerz zupy 09:24, 21.09.2017


reo

modrymodry

6 0

PiS mówi prawdę,że kopalnia nie powstanie za ich rządów.Najwcześniej jej budowa ruszy za 10 lat.Prędzej nie ma potrzeby,gdyż pokłady węgla pod Koninem i Bełchatowem starczą na ok. 25 lat. 16:35, 18.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

czas_umierać:czas_umierać:

8 1

Czysty pragmatyzm nakazuje inwestowanie w budowę kopalni węgla brunatnego, a co z tym związane, budowę elektrowni. Polska jest zaawansowana technologicznie jak Watykan, Bośnia i Kenia. Kopalnia powstanie, bo to tańsze niż elektr. atomowe, czy OŹE. 19:52, 18.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RolnikRolnik

3 2

A kto wydał zgodę na poszukiwanie i odwierty dla PAK w lutym 2011r. czyż władze lokalne już zapomniały. Teraz jak kończy się okres dwóch lat od zatwierdzenia dokumentacji geologicznej w grudniu 2015r. i trzeba w planach zagospodarowania obu gmin wpisać tereny kopalniane to jest niepokój. 18:05, 20.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatriotaPatriota

3 5

Nie rozumiem samorzadowcow wiedza przecież ze kopalnia to kolosalny rozwój regionu.No ale to są ludzie z poprzedniej ekipy widza tylko własny interes.A rolnicy no cóż,ci wysiedleni dostana rekompensaty a rteszta jak pies ogrodnika. 09:21, 21.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%