Bez postępów w sprawie kamienicy, a czas leci...

Mimo zapowiedzi od początku roku nie uzgodniono żadnych szczegółów dotyczących możliwości wykupu kamienicy na krobskim rynku przez samorząd. Gmina chciała rozpocząć negocjacje z właścicielami już kilka razy. Jak dotąd bezskutecznie.

O planach wykupu prywatnej kamienicy na południowej ścianie rynku burmistrz Krobi wspomniał po raz pierwszy pod koniec lutego. Zapowiadał wówczas, że ze strony właścicieli widzi szansę na porozumienie. Pod koniec marca radni jednogłośnie przyjęli uchwałę intencyjną dotyczącą jej wykupu. Część rajców nie kryła jednak wątpliwości dotyczących kwestii własnościowych i stanu technicznego obiektu. Gmina liczy się z koniecznością remontu kamienicy, jednak zdaniem władz Krobi przy korzystnej cenie warto powiększyć gminne zasoby o nieruchomość zlokalizowaną vis a vis ratusza. Mimo kilku prób do żadnego spotkania z właścicielami jednak nie doszło, choć mija osiem miesięcy od zgłoszenia chęci rozmów i pół roku od uchwały w tej sprawie.

- W tym tygodniu prawdopodobnie po raz kolejny skontaktujemy się z właścicielką kamienicy, która jak do tej pory przekładała kilkakrotnie termin spotkania ze względu na sprawy osobiste – przyznaje Adam Sarbinowski z krobskiego Urzędu Miejskiego.

Gmina przez rozpoczęciem rozmów nie chce spekulować na temat ewentualnego zagospodarowania kamienicy. Wśród wstępnych propozycji padały głównie te dotyczące wykorzystania jej na cele publiczne.